kręcone są piękne *_* mi kiedyś ot tak same się kręciły, po czesaniu, po wszystkich silikonach, a ja je ciągle prostowałam. jak wyniszczyłam je totalnie głównie prostownicą, tak teraz o każdy ich skręt walczę :( także zazdroszczę, że robią Ci się takie cuda same :)
Loczki są fajne. Sama kiedyś miałam jazdę na prostowanie włosów, ale nie wyobrażasz sobie jak bardzo zniszczyłam tym włosy. Pokochałam moje loki i tyle;)
Piękne te loczki! Ja po obudzeniu się rano miałabym na głowie coś, co przypominałoby rozplątaną włóczkę :) Również u siebie na głowie wolę proste włosy - ale to ze względu na to, że moje włosy są odporne na wszelką stylizacje i nie kręcą się ;)
wolę loczki- zdecydowanie. Kiedyś miałam kręcone włosy- po ciąży zrobiły się proste. Teraz powoli, pod wpływem właściwej pilęgnacji włosów, znów zaczynaja lekko falować, ale takie jak niegdys były narazie nie są:/
obie fryzurki wyglądają ślicznie!! :)
OdpowiedzUsuńja też na nieszczęście moich włosów uwielbiam je w prostych :)
OdpowiedzUsuńale Twoje loczki bardzo ładnie wyglądają :)
Włosy masz przepiękne! Jeśli ja się położę w koku,to rano... huhuhu! mogę nim rozbijać ściany, nie da się włosów w ogóle rozplątać ;)
OdpowiedzUsuń'kręciołki' bardzo urocze, ale wolę proste włosy zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńŁadne masz loczki. :) Chciałabym, abym miała takie włosy po koczku. Nie byłyby takie oklapnięte :(
OdpowiedzUsuńfajne loczki ;D
OdpowiedzUsuńa ja nawet nie musze koczka robić i mam własnie takie włosy :) ale też wole je potraktować prostownicą :)
OdpowiedzUsuńPiękny masz kolor włosów :)
A mi się podobają takie loczki, żałuję, że sama mam bardzo proste i nie podatne na układanie.
OdpowiedzUsuńkręcone są piękne *_*
OdpowiedzUsuńmi kiedyś ot tak same się kręciły, po czesaniu, po wszystkich silikonach, a ja je ciągle prostowałam. jak wyniszczyłam je totalnie głównie prostownicą, tak teraz o każdy ich skręt walczę :( także zazdroszczę, że robią Ci się takie cuda same :)
cudne są !:)
OdpowiedzUsuńteż tak robię loczki :) proste też wolę u siebie :)
OdpowiedzUsuńśliczne loczki :D
OdpowiedzUsuńLoczki są fajne. Sama kiedyś miałam jazdę na prostowanie włosów, ale nie wyobrażasz sobie jak bardzo zniszczyłam tym włosy. Pokochałam moje loki i tyle;)
OdpowiedzUsuńPiękne te loczki! Ja po obudzeniu się rano miałabym na głowie coś, co przypominałoby rozplątaną włóczkę :) Również u siebie na głowie wolę proste włosy - ale to ze względu na to, że moje włosy są odporne na wszelką stylizacje i nie kręcą się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te loki a jakiego koka robisz
OdpowiedzUsuńwysokiego czy jak ?
Bo też bym spróbowała :D
Mam to samo - najlepsze, że kręciołki pojawiają się zawsze wtedy jak chcę proste, a gdy włos ma się kręcić "drucieje":D
OdpowiedzUsuńskąd ja to znam :) moje wlosy tez naleza do falowanych i jak ich nie ogarne zaraz po myciu to na mojej glowie panuje totalny chaos :)
OdpowiedzUsuńja tez wole proste;( i co z tego jak moje wlosy proste sa tylko przy meczeniu ich prostownica...co niezbyt im sluzy.Sliczne masz te wlosiska;*!
OdpowiedzUsuńTe kręciołki są świetne ♥ ile ja bym dała za takie włosy :(
OdpowiedzUsuńŁadne masz włosy ;)
OdpowiedzUsuńwolę loczki- zdecydowanie. Kiedyś miałam kręcone włosy- po ciąży zrobiły się proste. Teraz powoli, pod wpływem właściwej pilęgnacji włosów, znów zaczynaja lekko falować, ale takie jak niegdys były narazie nie są:/
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś non stop prostowałam włosy, ale przekonałam się do swoich kręciołków i teraz nigdy bym prostownicy nie użyła :)
OdpowiedzUsuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
Zapraszam do mnie na rozdanie!
http://lookrecya-fashion.blogspot.com/2012/12/wieeeeeki-mnie-nie-byo-wiec-czas-na.html
Ja tez lepiej sie czuje w prostych, a lekko mi sie faluja :(
OdpowiedzUsuńCo ja bym dała by mieć takie loki. Moje "druty" tylko po wizycie u fryzjera trzymają się dłużej, niż kilka godzin :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie artystyczne loczki w nieładzie ;)))))
OdpowiedzUsuńI.
Też wolę proste chociaż u Ciebie takie blond loczki wyglądają extra :)
OdpowiedzUsuńale cudowne masz te wloski :)
OdpowiedzUsuń