wtorek, 29 października 2013

Ponad miesięczny odrost pokonany :) Garnier Color Sensation 111


Jak widać po ostatnim farbowaniu Garnierm Olia, mój odrost zrudział. Dziwie się sobie, że wytrzymałam bez żadnych dodatkowych farbowań :) Na pomoc jak zawsze przyszedł mi Garnier :)


Odrost prezentował się następująco :



Po farbowaniu (wybaczcie za średnie kolory zdjęć, ale robiłam je przy słabym oświetleniu) :






Jestem bardzo zadowolona z efektu :) Jak widać warto jest korzystać ze swoich ulubionych farb :)Aktualnie zastanawiam się nad użyciem nowej farby Garniera :)


środa, 23 października 2013

Kosmetyczne braki uzupełnione :)











Kawiorowy manicure :)





Zdjęcia są wykonane po czterech dniach od malowania :) W tym czasie normalnie "funkcjonowałam" i nie zauważyłam żadnego ubytku w kuleczkach :)

Za kawiorek na paznokcie zapłaciłam jedyne 4zł i wbrew pozorom aplikacja wcale nie jest taka straszna :) Wysypujemy kuleczki na mokry lakier i czekamy aż ładnie zaschnie :)

Polecam wszystkim :)

piątek, 11 października 2013

Jak zaczęłam dbać o włosy :)

Każdy musi od czegoś zacząć :) Moje włosy ponad rok temu były w strasznym stanie : popalone, cienkie, a końcówki tak się kruszyły, że przez 2 lata nie zauważyłam różnicy w długości. Wiadomo, że dekoloryzacja, prostownica, rozjaśnianie wcale nie polepszyły ich kondycji.




Od czego zaczęłam ?

1. Podcięcie włosów - spalonych końcówek (ok.5cm)
2. Zrezygnowałam z prostownicy (a kiedyś używałam jej codziennie) - związywałam włosy cały czas
3. Koniec z rozjaśniaczem- przerzuciłam się na farby
4. Postawiłam na lepsze odżywianie włosów (dużo masek do włosów, które trzymałam po kilka godzin)
5. Szampony bez silikonów



Jak zrezygnować z prostownicy ?

Wymyślałam sobie różne fryzury - najczęściej były to kitki i koki :) Moich naturalnych włosów- loczków, nie lubię więc nie wydobywałam ich skrętu, ale innym dziewczynom polecam :)


Po kilku miesiącach pielęgnacji widziałam już różnicę w ich stanie :) W końcu urosły :) !



Powodzenia i wytrwałości w pielęgnacji :) Następnym razem napiszę coś o produktach do włosów, które mi pomogły :)