Wypadanie włosów to temat, który systematycznie poruszałam na swoim blogu. Często dzielę się swoimi metodami z innymi dziewczynami, które mają podobne problemy. Niektóre źródła wypadania włosów to np. stres, niewłaściwa dieta, używki, hormony oraz niewłaściwa pielęgnacja włosów. Czytam również różne fora i wypowiedzi, które często zachęcają mnie do wypróbowania nowych kosmetyków lub do zmiany sposoby mycia i odżywiania. Na moje wypadanie włosów pomagają na szczęście różne żele, wcierki suplementy.
Niestety nie zawsze walka z wypadaniem włosów jest „w naszych rękach” -przykładem może być łysienie androgenowe(jest to choroba genetyczna, polegającą na postępującym i trwałym uszkadzaniu cebulek włosów przez związek DHT – dihydrotestosteron) które często występuje u kobiet( jak podaje Wikipedia wyraźnym symptomem chorobowym jest rozpoczęcie procesu cofnięcia linii włosów, obejmującego obszar na skroniach i czole chorego. W dalszej kolejności proces zaczyna obejmować całą powierzchnię skóry głowy, w efekcie doprowadzając do całkowitej utraty włosów) . W takich przypadkach trzeba sięgnąć po bardziej inwazyjne metody np. przeszczepy lub mezoterapię. Z chęcią napiszę dla Was coś więcej o tych metodach, ponieważ często pytacie mnie o takie sytuacje.
Jak walczyć z łysieniem i wypadaniem włosów ?
• Metody zewnętrzne
Na samym początku walki z wypadaniem warto wypróbować różne środki takie jak wcierki, ampułki lub oleje ziołowe. Ostatnio moim ulubieńcem jest żel na wypadanie włosów od Dermeny. Jest niesamowicie wydajny i do tego skuteczny. Po kuracji robię przerwę i wracam do niego, żeby mieć pewność, że efekt się utrzyma. Jantar jest chyba najbardziej popularną wcierką i u mnie również przynosi pozytywne skutki, chociaż ostatnio mam wrażenie, że moje włosy się do niej przyzwyczaiły więc aktualnie z niej nie korzystam. Warto wypróbować również kurację wzmacniająca Joanna Rzepa oraz ampułki Joanna, które też stosowałam.
• Suplementy
Gdy dokucza nam sezonowe wypadanie włosów lub osłabienie organizmu, warto sięgnąć po różnego rodzaju suplementy. U mnie najlepiej sprawdziły się tabletki ze zdjęcia, które sprawiły, że włosy rosły dużo szybciej, mniej wypadały i dodatkowo poprawił się stan moich paznokci.
• Niefarmakologiczne metody leczenia łysienia
W przypadku, gdy zwykłe metody zawodzą i po wizycie u dermatologa lub innego specjalisty dowiadujemy się, że nasz problem jest dużo bardziej poważny warto zapoznać się z różnymi alternatywnymi metodami.
• Przeszczep włosów
Różne gabinety medycyny estetycznej oferują kobietom przeszczepy włosów oraz zabiegi mikropigmentacji skóry głowy. Metody te stają się coraz bardziej popularne i oglądając efekty wcale się nie dziwię. Zabiegi te są wykonywane między innymi w przypadku: łysienia androgenowego u kobiet i mężczyzn, łysienia pourazowego oraz łysienia po leczeniu stanów zapalnych skóry głowy. Uważam, że tematyka ta powinna być częściej poruszana, ponieważ dla wielu osób przeszczep włosów jest czymś przełomowym. Ciekawą alternatywną dla kobiet, które nie są przekonane do zabiegu przeszczepienia włosów, jest zabieg mikropigmentacji (HFS - Hair Follicle Simulation). Polega on na wprowadzeniu w naskórek specjalnych, nieorganicznych pigmentów, uzyskiwanych z minerałów.
Polecam wszystkim przyjrzeć się bliżej tej tematyce, która w bardzo przystępny sposób została zaprezentowana w artykule https://www.tourmedica.pl/blog/jakimi-metodami-mozna-leczyc-lysienie-u-kobiet/. (Dla zainteresowanych osób polecam poszukać zdjęć, które przedstawiają efekty przed i po)
(Przeszczep włosów
FUE - przed i po zabiegu <źródło>)
