Dużo myślałam nad zakupem nowej prostownicy, a ona przyszła do mnie :) Takie prezenty to ja lubię :)
Zaczęło się od tajemniczego,różowego pudełka :)
A później było już tylko lepiej :)
Płyta ze wskazówkami :)
Jestem już po pierwszym użyciu. Prostownica ma ceramiczne płytki, niestety nie możemy kontrolować temperatury, ale podobno sama się dostosowuje w zależności od włosów. Maksymalna temp. to chyba 185 stopni, czyli szału nie ma, ponieważ moja dawna prostownica nagrzewała się do 210 stopni. Proste włosy się długo utrzymują i spokojnie radzi sobie z moim falami. Na obecną chwilę jestem z niej bardzo zadowolona, zobaczymy z czasem :)
Czy znacie jakieś dobre produkty do ochrony włosów przed wysoką temperaturą :) ? Korzystałam już z mgiełki firmy Marion i niestety nie byłam zadowolona.