1. Masełko do ust
2. Podkład w żelu, ładny i naturalny efekt :)
3. Jedna z moich ulubionych pomadek w kremie :) Kolor jest bardzo intensywny :)
4. Stosuję go tylko do twarzy i daje bardzo fajny, naturalny efekt :) Niestety nie jest dostępny w wielu miejscach.
5. Paletka z Essence :) Na wiosnę wróciła do łask :)
6. Najtańszy kosmetyk - róż w cenie 4zł :)
7. Jako maseczka i tonik :) Na włosy nie stosuję, ponieważ boję się zmiany koloru włosów
8. Oliwka w żelu :)
oj ten podkład mnie kusi z każdej strony :)
OdpowiedzUsuńmnie wlasnie tez i od dluzszego czasu sie zastanawiam czy go nie zakupic:)
Usuńkompletnie nic nie miałam ;/
OdpowiedzUsuńOj muszę w końcu tę kozieradkę zakupić, skoro wszyscy chwalą :)
OdpowiedzUsuńmasełko do ust wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie lip tint z Manhattanu. Pewnie jest mega trwały?
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zasatnowić nad kozieradką. ;)
OdpowiedzUsuńużywałam 2 pomadek z Manhattanu, ale w innych kolorach :)
OdpowiedzUsuńa ten jest piękny! :) pokaż na ustach :D
TBS kocham. Każdy ich produkt! Ładne kolory cieni (:
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
podkład jest genialny! ręczę za to ! ;) Nieodłączny przyjaciel od dłuższego czasu ;)
OdpowiedzUsuńMmm maselko powiadasz :-)? Chyba musze sie po nie przejsc:-) ale poczekam na Twoja opinie :-) pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńkosmetyki tanie i fajne :)
OdpowiedzUsuńkurcze zapomniałam o tym podkładzie w żelu, może do niego wrócę :)
Rimmel Lasting Finish mnie zaciekawił :) Poczytam jeszcze o nim. Dzięki bardzo :)
OdpowiedzUsuńładny ten róż;)
OdpowiedzUsuńo tak tak, podkład w żelu Rimmela <3
OdpowiedzUsuńpodkład i róż ;) musze wypróbowac ;>
OdpowiedzUsuńJeszcze żadnego z Twoich ulubieńców nie miałam.
OdpowiedzUsuńKochana jesli mozesz to napisz kiedys cos wiecej jak stosujesz nasiona kozieradki - zaciekawilas mnie - no chyba ze juz byl taki wpis??? pozdrawiam serdecznie pappapap
OdpowiedzUsuńNie znam Twoich ulubieńców, ale masełko chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńciekawe:D a ten róż to jakiej jest firmy?:)
OdpowiedzUsuńPS. Jeśli możesz to zagłosuj w sondzie u mnie na blogu, dziękuję:)
bardzo mi się podoba róż ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, fajnie piszesz. :-) <3 Jakbyś chciała obserwować, napisz do mnie w komentarzu, też będę. Przepraszam, ale jestem w temacie bloggera zupełnie zielona, prowadzę go dość krótko...
OdpowiedzUsuńhej, wpadnij na konkurs na moim blogu - do wygrania 30$ na zakupy w Chicnova :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńThe Body Shop - uwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuńoliwka w żelu będzie zawsze zajmowała jedno z czołowych miejsc na mojej liście ulubionych kosmetyków! :)
OdpowiedzUsuńmasełko świetne ! :D
OdpowiedzUsuńmoże będziemy się obserwować? daj znać :) pozdrawiam :)
pozycja nr 3 to i mój faworyt lutowy - jak widać nie tylko kolor włosów nas łączy:))
OdpowiedzUsuńRóż jest piękny - jaka to firma/sklep? Masełko również wygląda ciekawie, jeszcze go nie widziałam nigdzie :)
OdpowiedzUsuń