Biovax Latte zdenkowany więc czas na recenzję :)
OD PRODUCENTA
Intensywnie regenerująca maseczka Biovax LATTE opracowana została przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim osłabionym włosom jak najlepszej kondycji.
Proteiny mleczne już od starożytności uważane były za eliksir młodości!!! Zawierają duże ilości minerałów, takich jak: potas, wapń, sód, miedź, kobalt, jod, cynk, mangan, chlor, fosfor, witaminy A, D, C, B1, B2 i K oraz białko i kwasy tłuszczowe. Posiadają zdolność naprawiania przerwanych wiązań keratyny, dzięki czemu odbudowują nawet ekstremalnie zniszczoną strukturę włosa.
MOIM ZDANIEM
PLUSY
- wydajny (stosowałam go raz lub dwa razy w tygodniu i wystarczył mi na 3 miesiące)
- piękny zapach (budyniowy :)
- promocyjna cena ok.15zł
- do maseczki był dołączony czepek oraz próbka serum
- nawilża włosy
- nie obciąża
MINUSY
- włosy nie zyskują blasku
- czasami miewała po niej trudności z rozczesywaniem włosów
- opakowanie
- dostępność
Nic złego nie mogę o niej powiedzieć, ale jakiegoś super wrażenie na mnie nie wywarła. Dlatego też stosuję teraz maskę Kallos, która jest dużo tańsza a już po pierwszym użyciu zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie :)
dla mnie Kallos jest bardzo podobna do Biovaxu, ale nieco lepsza w działaniu :) no i tańsza :D
OdpowiedzUsuńja tez mam podobne zdanie:)))
UsuńPlanuję zakup tej maski od Kallosa, tyle się o niej dobrego naczytałam, że teraz nie mogę wytrzymać z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńśliczny make up :) ja unikam maseczek bo mnie obciążają ale Biovaxy kuszą :)
OdpowiedzUsuńja po rozjaśnieniu włosów czytam wszelkie porady na temat masek do włosów;) może spróbuję tej drugiej maski:) śliczny make up;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetny makijaż
OdpowiedzUsuńdokładnie, przepiękne i wyraźne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń:)
dziękuję poza tym za pochwałę moich rzęs
OdpowiedzUsuńjesteś Kochana
Kallos ma lżejszy skład, podobnie pachnie, a litr maseczki kupimy za 25 zł! :) gdzie biovaxa za 500 ml zapłacimy mniej więcej tyle samo, także... ;-) wnioski są jasne jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńa makijaż bardzo ładny, świetnie i precyzyjnie wykonana kreska ;-) uwielbiam ogólnie Twoje oczy.. są piękne! :)
mi też jakoś szału nie robi biovax, niestety kallos, nie jest lepszy - na szczęście ten drugi stokroć nadrabia zapachem, utrzymującym się baaaaaaaaaaaaaardzo długo!:))
OdpowiedzUsuńteż mam kallos i jest świetna, uwielbiam jej zapach :)
OdpowiedzUsuńNie używałam ani jednej ani drugiej.. Chcę spróbować do włosów ciemnych:)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż! Pasuje Ci:)
Nienawidzę, jak mi maska nie pomaga w rozczesywaniu. Z moimi loczkami to już katastrofa :)
OdpowiedzUsuńOko śliczna ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne oko :)
OdpowiedzUsuńno z tej serii ja chcę spróbować tej na wypadające włosy, może w końcu gdzieś ją dorwę :)
OdpowiedzUsuńmakijaż bradzo ładny, oczka masz piękne !
a ja jestem wielka fanką maski z Biowax :)
OdpowiedzUsuńskoro utrudnia rozczesywanie raczek jej nie kupię, bo i tak z natur bardzo mi się plączą :/
OdpowiedzUsuńmaluję się podobnie czasem ;)
Ale to bzdura jest :)
UsuńCo włos to opinia :) Taka jest moja :) Na Twoje włosy może działać inaczej niż na moje, więc nie jest to żadna bzdura :)
Usuńnie używałam :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się makijaż, masz cudowne oczy ;dd
pełnowymiarowego Biovaxa z proteinami mlecznymi nie miałam na szczęście, ale stosowałam to cudeńko w mini wersji w saszetkach, no i nie zachwyciło mnie. :< też mam zamiar kupić Kallos. ale masz piękne oczysko. :))
OdpowiedzUsuńJa nskładałam biovax na skórę głowy a kallos na resztę długości-jakże było moje zdziwienie gdy przyjrzałam się jaki skład ma biovax-silikony-to jedna z tej serii ,które je posiada.
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz ładne oczy
OdpowiedzUsuńKuracja bezsilikonowa nie na wszystkich działa dobrze, a ten silikon w masce jest łagodny i zmywalny z włosów, więc nic złego nie robi. Osobiście uważam, że ta maska jest naprawdę godna wypróbowania.
OdpowiedzUsuńOsobiście uważam, że maska Kallos lepiej się sprawdza :)
Usuń