Baby doll :)

 Takiego cudeńka dawno nie dostałam :) Perfumy są zapakowane w śliczny, zamszowy woreczek z piórami :) Dodatkowo mają drobinki, które po aplikacji są widoczne na skórze :)

Zapach jak i samo opakowanie jest bardzo dziewczęcy i słodki :) Mi przypadł do gustu, ale czytałam też wiele innych opinii. Każdej z nas podoba się coś innego, dlatego warto najpierw poznać zapach :) 

Nuty zapachowe :
Głowy: czarna porzeczka, pomarańcza, jabłko, ananas 
Serca: róża, frezja, konwalia, heliotrop 
Bazy: cedr, drzewo sandałowe, bób tonka, wanilia 

Mam nadzieję, że święta mijają Wam w bardzo miłej atmosferze :) 

Łupy z wyprzedaży :)

Bo ostatnio narzekałam, że dawno sobie torby nie kupiłam :D Ale wczoraj to nadrobiłam i są dwie :) W tym kuferek, o którym już dłuuugo marzyłam :) A wszystko to w New Look'u :)

 I balerinki, które już wypatrzyłam latem :) H&M :)

Loczki :)

Kładę się spać w wilgotnym koczku... A rano... :)

Dla porównania włosy po prostownicy :) Zdecydowanie wolę proste włosy :) Może kiedyś polubię te swoje kręciołki :)

Ulubione produkty do włosów roku 2012 :)

1. Dabur, Amla gold

Olejek przeznaczony do włosów jasnych. Od kiedy zaczęłam go stosować włosy nabrały blasku i dużo lepiej się układają :) Stosuję go regularnie i muszę przyznać, że jest bardzo wydajny. Na pewno do niego wrócę :)

2. Jantar

Mój ulubiony produkt do włosów, który przyspiesza ich porost. Lepszej odżywki do skóry głowy nie spotkałam :) Łagodzi wszystkie podrażnienia i nawilża skalp.

3. Szampon sliver lights, Biosilk

Zdecydowanie najlepszy szampon, który usuwa żółte tony z włosów. Stosuję go raz w tygodniu, nadaje ładny, chłodny odcień :) Polecany do blond włosów :)

4. Ampułki wzmacniające, Joanna

Ograniczają wypadanie włosów, przedłużają ich świeżość i sprawią, że włosy są bardziej gęste :) Na pewno do nich wrócę na wiosnę :)

5. Kallos mleczny

Maska ta świetnie nawilża i wygładza włosy. Najlepiej sprawdza się gdy nakładam ją pod czepek lub dodaję do niej oleje :) 

6. Farba do włosów Palette, A10

Ładnie rozjaśnia mój ciemny odrost i nadaje włosom śliczny kolor :) Nie są po nich bardzo wysuszone i szorstkie ( a po niektórych farbach rozjaśniających takie właśnie były)

7. Produkty do włosów firmy Balea

Mają prześliczne zapachy, nie zawierają silikonów, nie obciążają włosów i nadają im śliczny połysk. Dodatkowo ułatwiają rozczesywanie, co jest dla mnie bardzo ważne :)

8. Olejki na gorąco, Oriflame

Dodawane do masek dają jeszcze lepszy efekt :) Włosy są bardzo gładkie i nawilżone :)

9. Mythic oil, L'oreal

Mój silikonowy przyjaciel :) Zabezpieczam nim końcówki oraz czasami nakładam go na całość (np. przed prostowaniem)

10. Olejek łopianowy, Green Pharmacy

Stosuję go na gorąco i wcieram w skalp :) Stosowany regularnie stymuluje ich wzrost. Jest bardzo wydajny i dobrze dostępny :)

Londyn moim oczami :)

Tak jak obiecałam kilka zdjęć z mojej wizyty w Londynie :) Niedługo kolejna porcja :)

W Londynie święta już się rozpoczęły na dobre :) Lodowisko było przepiękne :) Z dużą choinką pośrodku :)

Ulice ślicznie ozdobione :) Mieliśmy wieczorkiem mały problem z odnalezieniem się, ponieważ wszystkie wyglądają bardzo podobnie :)

I  kawka w Starbucksie, którego niestety w moim rodzinnym mieście nie ma, a szkoda !! Oferta na zimę była bardzo kusząca :)

Nareszcie moje ! :)

Brokat na paznokciach - Jolly Jewels :)

Mój nowy lakierowy ulubieniec nr. 113 :)

Pomijając zmywanie... :)

Tak wyglądają dwie warstwy lakieru :)

Mikołajkowe prezenty :)

Chyba byłam w tym roku baaardzo grzeczna :) !

 Mikołaj zaglądał na bloga :) Bo dostałam lakier, który mi już długo po głowie chodził :) Jutro go wypróbuję i podzielę się z Wami efektami :)

Krem uniwersalny z Oriflame, prześliczny, migdałowy zapach :) Nawilża usta i suche miejsca :) Idealny na zimę :)

Szminka o ślicznym, delikatnym kolorze :) Na pewno pokaże ją Wam na ustach :)

Polubiłyśmy się :)

Butla olejku kokosowego :) Oj przyda się :D

Odżywka do włosów, Balea :) Bardzo służą moim włosom produkty tej firmy :) Napiszę niedługo o masce i szamponie, które stosuję już dłuższy czas :)

Mini tusz marki Benefit :) Mam nadzieję, że się sprawdzi :)

I olejki na gorąco, których jestem bardzo ciekawa :)

Olejki na gorąco - Oriflame :)

Olejek na gorąco z pszenicą i kokosem do włosów suchych i zniszczonych 

Od producenta

Odżywcza kuracja stosowana by wygładzić i dodać blasku włosom suchym i zniszczonym. Umieść zamkniętą tubkę w gorącej wodzie na minutę. Otwórz, rozprowadź zawartość na mokrych włosach, po minucie spłucz. Następnie umyj włosy szamponem

Skład

AQUA, BUTYLENE GLYCOL, OLETH-20, HYDROXYETHYLCELLULOSE, PANTHENOL, PEG/PPG-20/6 DIMETHICONE, POLYQUATERNIUM-7, IMIDAZOLIDINYL UREA, PARFUM, METHYLPARABEN, SODIUM CITRATE, CITRIC ACID, COCOS NUCIFERA OIL, HYDROLYZED WHEAT PROTEIN

Moim zdaniem

Olejki stosowałam według zaleceń. Nie wymagało to ode mnie dużego wkładu więc leniuchom też polecam :) Wystarczy umieścić tubkę w ciepłej wodzie i chwilę poczekać. Olejek szybko się nagrzewa i uwalnia przepiękny zapach :) Jeśli chodzi o trzymanie na włosach to zdarzyło mi się zostawić go na całą noc jak i na 30min. :) Olejek ten z pewnością cudów nie uczyni, ale jest to bardzo fajne dopełnienie pielęgnacji włosów :) Nabierają one blasku i są bardziej miękkie :) Jedna tubka wystarczyła mi na kilka użyć :) Nie wyobrażam sobie wylać całego opakowania na włosy :D Plastikową nakrętkę należy zostawić, ponieważ później zamykamy nią tubkę (dzięki czemu możemy ją użyć jeszcze raz i raz :D )

Plusy 

+ ładny kokosowo-mleczny zapach

+ przyjemna aplikacja

+ jedna tubka wystarczy na kilka użyć

+ widać różnicę na włosach po jego zastosowaniu

+ w promocji niska cena (3,50)

Polecam go też jako dodatek do maseczek :)

Minusy

Ja osobiście ich nie dostrzegłam :) Olejek moim włosom przypasował :)

Pomysły na mikołajkowe prezenty :)

Uwielbiam dawać bliskim prezenty :) W Mikołajki są to zwykle małe drobiazgi, ale i tak wywołują uśmiech :) Mam kilka ciekawych propozycji, z których być może również skorzystacie :)  (zdjęcia pochodzą z internetu)

1. Ciepłe skarpetki lub futrzane kapcie :) Najbardziej trafione na zimę :)

2. Koc pingwinek z Home&you :) Moim zdaniem bardzo fajny prezent :) Kocyk na pewno się przyda i nie okaże się kolejnym zbędnym przedmiotem :) <więcej informacji>

3. Świąteczny kubek :) 

4. Ciasteczka domowej roboty w ładnym pudełeczku :) Nie kosztuje to wiele a radość jest większa niż z tych kupionych prezentów :)

5. Zapachowe świeczki :)

6. Kosmetyki do kąpieli :) Może być to np. czekoladowy płyn do kąpieli :)