Trudno jest mi nazwać tę spinkę, ponieważ jak na klamrę jest bardzo mała :) Nie zmienia to faktu, że takie niby nic zmienia nam wygląd fryzury. Często decyduje się na jej użycie, ponieważ mam prostą grzywkę i czasami czuję się "przytłoczona" włosami. Idealnym zabiegiem jest po prostu upięcie przednich pasm z tyłu :)
Kiedy decyduje się na takie upięcie, tapiruję odrobinę włosy na czubku głowy oraz pasma, która zabieram do tyłu. Nie jest to, żadna wymyślna fryzura, a jedynie zwykły dodatek w postaci spinki :)
Swoje klamry kupiłam w Rossmannie w bardzo niskiej cenie. Są dobrej jakości i bez problemów trzymają włosy w tym samym miejscu przez cały dzień :)
Słodko to wygląda :)
OdpowiedzUsuńLubię takie fryzurki. Fajnie wyglądają ,dodają lekkości i wygląda się młodziej :D
OdpowiedzUsuńMam kilka spinek z tej firmy, klamre uzywam ale taka duza :-)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje ta klamerka :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy moje gruby włosy by utrzymały ;)
OdpowiedzUsuńW prostocie tkwi piękno! Podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi, że miałam sobie kupić taką klamerkę, ale nieco większą:)
OdpowiedzUsuńpiekne masz te włosy :)
OdpowiedzUsuńładnie:)
OdpowiedzUsuńCzasem też sobie tak spinam włoski , ładna klamerka :)
OdpowiedzUsuńPrzez całe lata głównie tak się czesałam... :-)
OdpowiedzUsuń