Pervoe Reshenie, Przepisy Babci Agafii, Maska do włosów drożdżowa na pobudzenie wzrostu
Słyszałam wiele dobrego o tej masce, ale niestety nigdzie nie mogłam jej spotkać (stacjonarnie). Pewnego dnia wybrałam się do apteki, a tam zobaczyłam ją w wyjątkowej cenie 10 zł. Niestety wzięłam tylko jedno opakowanie, czego bardzo żałuję, ponieważ od jakiegoś czasu nie jest dostępna.
Zacznę od tego, że maskę stosowałam 2 razy w tygodniu. Aplikowałam ją jedynie na skalp, a na resztę włosów kładłam inną maseczkę - najczęściej była to Alterra - aloes i granat.
Włosy po jej użyciu są gładkie oraz dużo lepiej się układają, znika również problem związany z rozczesywaniem włosów. Nie zauważyłam żadnych podrażnień, ale wydaje mi się że jest to indywidualna kwestia.
Na samym początku spodobał mi się jej zapach, który przypomina maślane ciasteczka. Po pierwszym użyciu również byłam pozytywnie zaskoczona, ponieważ włosy po zmyciu maski nie były tłuste oraz oklapnięte.
Pod koniec miesiąca rzeczywiście zauważyłam większy przyrost (łatwo mogę to sprawdzić z racji tego, że farbuję włosy na blond i po kilku tygodniach widoczny jest ciemny odrost).
Maska ta ma zdecydowanie więcej zalet niż minusów. Niestety dostępność oraz wydajność nie są jej mocną stroną nad czym bardzo ubolewam. Mimo wszystko polecam ją wszystkim, ponieważ jestem z niej bardzo zadowolona !
ooo :) na pewno ją kiedyś przetestuje :)
OdpowiedzUsuńMam ją i ciekawa jestem czy też pomoże w przyroście.
OdpowiedzUsuńRosyjskie kosmetyki widzę robią furorę... muszę koniecznie przetestować, tym bardziej, że walczę o szybszy porost!:)
OdpowiedzUsuńObserwuje, buziaki :)
Ja mam z tej samej serii łopianową, ale jeszcze nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńDziś mam zamiar wydenkować moją obecną maskę i w weekend startuję z tą. Ciekawe jak sie u mnie sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńJa zabrałam się teraz za testowanie olejku z Green Pharmacy. Zobaczymy jak się sprawdzi. Następnie przetestuję tą maskę ,bo już od dłuższego czasu mnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się używania swojego egzemplarza ;) czeka bowiem na swoją kolej :D
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę jak skończę kurację, którą teraz stosuję.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę maseczki, no i ta cena! :) Ja nie miałam jeszcze okazji jej wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, chociaż obecnie mam spory zapas masek ;)
OdpowiedzUsuńWarta uwagi, dodaję do listy zakupów :))
OdpowiedzUsuńMiałam i uwielbiałam za zapach i za to, że nie obciążała włosów. ;] W moim przypadku nie przyspieszała porostu.
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę i ja sie w nią zaopatrzyć ;D
OdpowiedzUsuń