czwartek, 30 sierpnia 2012

Nowości + słodkości :)

Po powrocie do Polski szybko nadrobiłam część kosmetycznych zaległości :) Jeszcze kilka rzeczy i cała lista będzie wykonana :) Dzisiejszym dodatkiem do postu będą słodkości, które przywiozłam z Bułgarii. Już od dłuższego czasu nie kupuję wielu pamiątek do domu, tylko słodycze





Od Producenta :

1. Garnier, Czysta Skóra Fruit Energy, Żel oczyszczająco - rewitalizujący

Formuła żelu oparta na oczyszczającym kwasie salicylowym oczyszcza skórę, aby widocznie zmniejszyć pory i pomóc zredukować niedoskonałości. Wyciągi z granatu i grejpfruta oraz pochodna witaminy C mają właściwości oczyszczające i energizujące. 
Apetyczny zapach otula skórę mgiełką świeżości, z cytrusowymi i kwaskowatymi nutami. 

2. Odżywka shea cashmere, Gliss Kur

Dobrze odżywione włosy i ułatwione rozczesywanie: ODŻYWKA SHEA CASHMERE dostarcza ważne niezbędnych składników suchym i odwodnionym włosom.
Wyjątkowa, odżywcza formuła z masłem shea i proteinami kaszmiru nadaje 100% miękkość – dla włosów jak kaszmir. Formuła z kompleksem płynnej keratyny, składnikiem identycznym z występującym w strukturze włosa, precyzyjnie regeneruje uszkodzenia oraz wypełnia pęknięcia struktury włosów.

3. Schwarzkopf, Gliss Kur Hair Repair, Odżywka `Płynny Jedwab`

Odżywka Liquid Silk Gloss z upłynnionymi elementami jedwabiu i nowym Systemem Regeneracji Komórek zapewnia doskonałe rozczesywanie i olśniewający połysk. 
Innowacja : System Regeneracji Komórek zawierający proteiny identyczne z proteinami włosów, dokładnie regeneruje komórki włosów - głęboko w ich wnętrzu.

4. Nivea, Natural Oil, Pielęgnujący olejek pod prysznic

Rozkoszuj się niezwykłą pielęgnacją
i doskonałym nawilżeniem skóry. Poczuj jak aksamitna formuła olejku otula Cię kremową pianą, pozostawiając przyjemne uczucie gładkiej i miękkiej skóry przez cały dzień,
a delikatny zapach rozpieszcza Twoje zmysły.
Poczuj się jak nowo narodzona.
- zawiera 55% naturalnych olejków pielęgnujących
- odpowiedni dla skóry suchej
- pH przyjazne dla skóry
- produkt przebadany dermatologicznie





20 komentarzy:

  1. Gliss kur lubię:) ciekawe jak ten olejek nivea, bo jest ciekawy, ale narobiłaś smaku oreo:D dobre te lizaki z batmanem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam szampon z gliss kura tą różową wersję i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. taki lizak (tutaj z Batmanem) z proszkiem strzelającym, jezu jak za takimi tęsknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. I masz racje słodkości przynajmniej się nie zmarnują i każdy bardziej się z nich cieszy ;) Przynajmniej ja :D

    OdpowiedzUsuń
  5. kusi mnie ten olejek z Nivea :) jutro po niego polecę :DD

    OdpowiedzUsuń
  6. Oreo <3 Chyba się skuszę na odżywkę numer 2 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. slyszalam ze Bulgaria jest piekna...

    OdpowiedzUsuń
  8. slyszalam ze Bulgaria jest piekna...

    OdpowiedzUsuń
  9. olejek Nivea ♥♥ a co do słodkości mmmmmmm :d

    OdpowiedzUsuń
  10. Najczęściej to tylko słodkości przywożę z wycieczek ;D
    w niektórych miejscach jest niezła tandeta więc już wolę slodycze ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam zagraniczne łakocie!:))

    OdpowiedzUsuń
  12. mmm cóż za słodkości :)

    Zapraszam do mnie na nowy post

    OdpowiedzUsuń
  13. ja bym to sie tymi słodyczami zajeła :D
    pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Odżywka sprawdziła się u mnie idealnie ;)
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Narobiłaś mi smaka tymi słodkościami :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mmmm, jakie dobroci na koniec :D

    OdpowiedzUsuń