Minął już tydzień od kiedy rozpoczęłam kurację Joanną. Ampułki mogę jeszcze używać tydzień, a później konieczna jest przerwa. Postanowiłam, że po przerwie będę dalej wcierała ampułki :)
OD PRODUCENTA
Ampułki wzmacniające Rzepa przeznaczone są dla włosów przetłuszczających się, ze skłonnością do łupieżu i wypadania. Zawierają bogaty zestaw aktywnych składników - ekstrakt z czarnej rzepy oraz inne wyselekcjonowane ekstrakty naturalne, a także witaminę PP, mentol, dermosacharydy i prowitaminę B5, aby skutecznie zmniejszyć przetłuszczanie się skóry głowy oraz działać energizująco i wzmacniająco. To specjalistyczny produkt do wcierania w skórę głowy, który pozwala osiągnąć wyjątkowe rezultaty przy regularnym stosowaniu. Unikatowa receptura preparatu oparta jest na starannie dobranych składnikach działających stymulująco, wzmacniająco i energizująco na cebulki włosowe. Zawiera wyjątkowo wysokie stężenie ekstraktu z czarnej rzepy, uznawanej przez medycynę ludową za jeden z najskuteczniejszych, naturalnych środków wzmacniających i zapobiegających wypadaniu włosów.
Cena: 10-15zł / 7x10ml
Cena: 10-15zł / 7x10ml
WSTĘPNA OPINIA :)
Jeszcze za wcześnie, żeby pisać o skuteczności tego preparatu. Muszę natomiast powiedzieć, że włosy rzeczywiście dłużej są świeże oraz lepiej się układają :) Nie podrażniły one mojego skalpu dlatego z nich nie rezygnuję :) Jedna ampułka wystarcza mi na kilka zastosowań. Bezsensu jest moim zdaniem wylewanie całej ampułki, jeżeli wystarczy mniejsza ilość. Muszę przyznać, że preparat ten śmierdzi niesamowicie :D Mimo wszystko jestem dzielna i zostawiam go na całą noc :D Również problematyczne jest otwieranie ampułek. Ja robię to przez ściereczkę, żeby się nie pokaleczyć. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tej kuracji i liczę, że przyniesie dobre skutki :)
* W poniedziałek rozpoczęłam studia - psychologia :) Trudno jest mi się jeszcze odnaleźć, ale nie spodziewałam się, że będzie aż tak fajnie ! :) Wykłady i ćwiczenia chwilowo nie są takie straszne, ale zdaję sobie sprawę, że to tylko początki :D *
studia dobra rzecz :)
OdpowiedzUsuńmnie ostatnio wszystko podrażnia co jest przeciw wypadaniu włosów :(
olejek łopianowy... :(
Usuńgratuluję studiów ;)
OdpowiedzUsuńa co do ampułek poczekam aż głębiej potestujesz i poproszę recenzję ♥
mi też ostatnio ciężko cokolwiek kupić ;x za ile kupiłaś ten podkład ? oo gratuluję studiów ;) ja w przyszłym roku bardzo bym chciała ;) tylko jeszcze nie wiem na co ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę hmm..przyjemnego studiowania ;)
OdpowiedzUsuńmuszę skusić się na te ampułki :)
OdpowiedzUsuńno i powodzenia na studiach! :)
zawsze najtrudniej jest mi się zmobilizować do systematycznego stosowania wszelkiego rodzaju ampułek i masek do włosów, ale czekam na ostateczny werdykt czy jednak warto się męczyć :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na studiach, świetny kierunek:)
Pozdrawiam
Monika;)
Dzisiaj macałam w drogerii. Szukam tańszego odpowiednika Kerium LRP.
OdpowiedzUsuńOoo to bardzo ciekawy kierunek :) Ja się zastanawiam nad psychologią sportową :)
OdpowiedzUsuńja stosowałam kiedyś ampułki Radical, ale te widzę że są tańsze, więc może je kupię :) powodzenia na studiach! :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia na studiach - swietny kierunek:)))
OdpowiedzUsuńkurde ja zawsze zapominam brać tych suplementów:P ale musze się wziąźć w końcu w garść:p J.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że śmierdzi, ale oby działały:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakie ta kuracja przyniesie efekty. Rozglądam się za czymś na wzmocnienie włosów.
OdpowiedzUsuńZnając życie to i tak nie byłabym systematyczna w ich stosowaniu :(
OdpowiedzUsuńsą jakieś do włosów suchych? powodzenia na studiach ;)
OdpowiedzUsuń