środa, 10 września 2014

Kosmetyki, do których zawsze wracam cz.1



Przedstawię Wam dzisiaj kosmetyki, które kupuję już od dłuższego czasu i nie zamieniłabym ich na inne :)

Część 1

Kosmetyki do twarzy



1. Antybakteryjny krem matujący, Barwa, Siarkowa Moc


Idealny do cery przetłuszczającej się z niedoskonałościami. Ma śliczny, cytrusowy zapach i co najważniejsze rzeczywiście matuje cerę. Wydajny, tani i dostępny w wielu miejscach.

2. Morelowy peeling antybakteryjny, Soraya


Bardzo dobrze oczyszcza skórę z zaskórników i dzięki dużej ilości drobinek pozostawia cerę odświeżoną, matową i czystą. Peeling ma przyjemny, morelowy zapach i wystarcza mi na bardzo długo. 

3. Żel do mycia twarzy, Iwostin, Purritin


Żel stosuję od dłuższego czas i nie sięgam już po inne, ponieważ po większości miałam wysuszoną cerę. Ten jest zupełnie inny. Doskonale zmywa makijaż i nie podrażnia. Ma bardzo dobry skład i ogranicza przetłuszczanie się skóry.


4. Gąbeczki do demakijażu, Calypso


Gąbeczki te ułatwiają mi od dłuższego czasu zmywanie peelingów, maseczek i makijażu. Przez to, że są bardzo delikatne, nie podrażniają cery. Ich cena i wytrzymałość zachęcają do zakupu.

5. Puder, Synergen



Jeśli chodzi o pudry to bardzo lubię je testować, często kupuje nowości i sprawdzam czy dobrze matują. Puder Synergen sprawdza się w tym doskonale. Dodatkowo nie zapycha porów i wygląda bardzo naturalnie. Jest tani i dostępny w Rossmannie.


6. Maksa do twarzy dziegciowa Babuszki Agafii



Od kiedy pojawiła się w mojej aptece, stale uzupełniam zapasy. Po jej użyciu cera wygląda na wypoczętą i odżywioną. Ma niską cenę i jest bardzo wydajna. Zawiera w 100% naturalne składniki co również mnie do niej przekonuje. 

7. Podkład, Revlon



<Tutaj> dokładnie opisałam, dlaczego to właśnie on jest moim ulubionym.


Może nie ma tego za dużo, ale wszystkie te kosmetyki sprawiają, że mogę się cieszyć dobrze oczyszczoną i zdrową cerą. Coraz rzadziej miewam różnego rodzaju niedoskonałości i wiem, że zawdzięczam to odpowiedniej pielęgnacji :)

14 komentarzy:

  1. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale znam Ivostin. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 2 i 5 uwielbiam <3
    siostra używa tych gąbeczek i też mam na nie ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maseczki od babuszka agafii super sprawa!
    Próbowałaś Złotego Pilingu z rosyjskich kosmetyków?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też lubię IWOSTIN, ale obecnie używam ich toniku, jest bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. chętnie kupię tą maseczkę dziegciową:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile wytrzymują Ci te gabeczki?:) jeśli masz chwilkę to byłabym wdzięczna za klikanie w linki w moim ostatnim poście. To dla mnie bardzo ważne, staram się o współpracę. Z góry bardzo dziękuję:* pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam ten krem z Siarkowa moc,ale jakość pozytywnych działań czyli matowienia nie zauważyłam :( co do pudrów z Synergen to ja też je lubię i do nich wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię takie posty, co do Revlonu to strasznie mnie zapycha

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie niestety Barwa przesuszyła ale moja ciocia jest tym kremem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze żadnego z Twoich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Great products!

    Would do you like to follow each other ?

    Kisses

    Emily from PTT

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten krem z barwy jest trochę kontrowersyjny !Przesusza i trudno go rozprowadzić..ale fakt ładnie matuje:)Dzięki kochana za odwiedziny bloga:)

    OdpowiedzUsuń