Płyn do kąpieli Babydream fur Mama - jeden kosmetyk, wiele zastosowań :)

Większości znany, ale do mnie trafił dopiero niedawno, ponieważ nie mogłam go wcześniej znaleźć w moim Rossmannie. Nie mogłam się doczekać aż wypróbuję go na moich włosach :) Aktualnie sprawdza się świetnie, ponieważ zależy mi na delikatnym myciu, żeby farba się dłużej utrzymała na moich rozjaśnianych włosach. 

Zapach jest praktycznie taki sam jak w większości kosmetyków babydream. Delikatny i kojarzy mi się z dziećmi :)) 

Za tak dużą pojemność zapłaciłam mniej niż 10zł, ponieważ płyn by w promocyjnej cenie.

Działanie i zastosowanie :

1. Jako szampon

Płyn bardzo dobrze się pieni i mimo tego, że jest wodnisty wystarcza mi na długo. Bez problemu zmywa oleje z włosów i jest delikatny dla skóry głowy. Na moich wysokoporowatych włosach sprawdza się bardzo dobrze - nie obciąża ich i nie wysusza po długości. 

2. Do kąpieli

Kosmetyk ten, towarzyszy mi również w czasie kąpieli - jako płyn lub do mycia ciała. Pozostawia nawilżoną skórę i nie podrażnia jej. Często rezygnuję z balsamu do ciała po takiej kąpieli. Kolejnym plusem jest to, że wygładza skórę. 

3. Do mycia pędzli

Pędzle zazwyczaj myję delikatnym szamponem lub mydłem. Postanowiłam jednak wypróbować ten płyn i sprawdził się świetnie ! Doskonale domywa podkład z pędzli i pozostawia gładkie włosie. 

4. Do demakijażu

Przed użyciem go w tej roli miałam pewne obawy, czy aby na pewno zmyje tusz do rzęs. Moje obawy były jednak zbędne, ponieważ już po pierwszej aplikacji, płyn poradził sobie bardzo dobrze. 

Skład

Uważam, że jest to świetny, wielofunkcyjny kosmetyk, który warto mieć w swojej łazience :) ! Żałuję, że tak późno się na niego skusiłam :)