Moje włosy zdecydowanie należą do tych niesfornych. Puszą się, kręcą i czasami zdecydowanie odmawiają współpracy. Kiedyś sięgałam po prostownicę, ale i tak pod koniec dnia miałam powywijane końcówki i włosy nie wyglądały dobrze. Zawsze myślałam, że to kwestia temperatury w prostownicy, dlatego też ustawiałam najwyższą. Z czasem zobaczyłam, że nic to nie daje.
Jak zachować proste włosy na dłużej ?
U mnie kluczem do tego stała się odpowiednia pielęgnacja włosów. Ścięłam najbardziej zniszczone partie i postawiłam na nawilżenie oraz zabezpieczanie. Oczywiście nie było to łatwe, ponieważ wciąż farbowałam je na jasny blond, który źle wpływał na ich kondycję. Najlepiej widzę to teraz, gdy nie mam już jasnych włosów - pielęgnacja jest dużo łatwiejsza i jej efekty w końcu są zauważalne.
Pomogło mi również stosowanie okrągłej szczotki w trakcie suszenia włosów. Dzięki temu włosy są już wstępnie ułożone i prostownicą jedynie pogłębiam ten efekt. Po takim suszeniu, prostownica to jedynie formalność i używam jej głównie do końcówek.
Efekty po suszeniu okrągłą szczotką + prostownica na końce :
Samo prostowanie włosów jest również bardzo istotną kwestią. Najlepiej jest oddzielać włosy za pomocą klamry, żeby uniknąć prostowania znowu tych samych pasm. Nie trzymamy prostownicy długo w jednym miejscu, tylko przeciągamy ją po długości. Wybór odpowiedniej prostownicy nie jest prosty, ale wystarczy poszukać :)
Zabezpieczanie końcówek :
Moje dwa olejki do wygładzania i ochrony włosów - jeden firmy Wella a drugi to Mythic Oil. Ich aplikacja jest prosta i bardzo wygodna. Są niesamowicie wydajne (używam ich często i dopiero niedawno doszłam do połowy opakowania). Czasami nakładam kilka kropelek na suche włosy, żeby dodać włosom blasku, ale częściej stosuję je na wilgotne włosy. Nie obciążają ich, nie sklejają i nie sprawiają, że się szybciej przetłuszczają. Pomagają w rozczesywaniu włosów, z czym bardzo często mam problem. Nie są to olejki, które odżywią włosy, ale na pewno pomogą je ochronić i dodatkowo dyscyplinują włosy. Od kiedy je stosuję, włosy po prostowaniu nie wywijają się tak jak kiedyś.
Zawsze po prostowaniu, spryskuję włosy lakierem w celu utrwalenia efektu. To też moim zdaniem wpływa na trwałość fryzury. Najważniejsze, żeby nie przesadzić z ilością.
Nie możemy również zapomnieć o termoochronie ! Jeśli chodzi o tę kwestię to jestem specyficznie nastawiona do takich produktów i średnio wierzę w ich działanie, ale wychodzę z założenia, że lepiej jest stosować takie kosmetyki niż później żałować.
Kosmetyki, które polecam :
1. Bioelixire, Argan Oil Serum (Serum do włosów z olejkiem arganowym)
Aktualnie w promocyjnej cenie <klik>
2. Termoochrona firmy Marion
3. Odżywki w sprayu
Wiadomo, że najlepiej w ogóle nie prostować włosów, ale czasami po prostu dużo lepiej czujemy się w innym wydaniu :) Warto również pomyśleć o keratynowym prostowaniu.
Bardzo fajna porada, akurat nie mam takiego problemu bo moje włosy są z natury proste;) Obserwuje ♥
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-twoje-marzenia.blogspot.com/
Pozdrawiam :)
Mam z natury proste :P
OdpowiedzUsuńLubię ten Argan Oil z Bioelixire ;)
moje z natury są proste:)
OdpowiedzUsuńśliczne włosy, ja mam kręcone :)
OdpowiedzUsuńMoje są z natury proste jak druty, więc ja podkręcam dla odmiany ;) Ale piękny ten Twój aktualny kolor włosów, kuuuuusi mnie bardzo :-) Masz rację, ciężko zadbać o piękny wygląd włosów farbowanych na bardzo jasny blond, wiem coś o tym.
OdpowiedzUsuńJa wolałabym mieć kręcone :)
OdpowiedzUsuńOj, a ja zawsze chciałam mieć kręcona włosy... a mam proste jak druty.
OdpowiedzUsuńPiękne masz te włosy:)Ja nigdy nie potrafię ich tak dokładnie wyprostować :)
OdpowiedzUsuńMam proste włosy ale lubię przejechać po nich prostownicą, lepiej wtedy wyglądają ;-)
OdpowiedzUsuńMoje się w sumie utrzymują proste ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś nie rozstawałam się z prostownicą, jednak wkońcu nadszedł ten czas :D Czasami aż mnie zastanawia po co była mi prostownica, skoro moje włosy i tak są z natury całkiem proste :D
OdpowiedzUsuńja osobiście mam świetny preparat ze Schwarzkopf - termoochrona i dłuższy efekt prostych włosów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, correct-incorrect.blogspot.com
Miałam go kiedyś, ale ma alkohol wysoko w składzie i zupełnie się u mnie nie sprawdził..
Usuńa LAKIER NAKŁADAC TAK ŻEBY WŁOSY BYŁ AŻ SZTYWNE ?
OdpowiedzUsuńNajlepiej spryskać je odrobinę z daleka tak, żeby nie były sztywne :) Na "sztywno" pryskam jedynie na grzywkę, ponieważ nie chce się układać :)
Usuńbardzo przydatne rady :D
OdpowiedzUsuńJa nie prostuję od roku bo juźle nie muszę :) odkąd mam włosy zdrowe są proste jak drut i wcale nie chcą się kręcić :)
OdpowiedzUsuńMoje z natury są kręcone, więc raczej z tym nie wygram :)
UsuńTen sposób funduje Ci świetny efekt :) ale proste :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ta odzywka z gliss kur'a :)
OdpowiedzUsuń