piątek, 5 października 2012

Co mi dzisiaj wpadło w ręce :)

Zawsze się znajdzie jakieś wytłumaczenie na nadprogramowe zakupy :) Dzisiaj nie mogłam się powstrzymać i wpadłam w mały wir zakupów :) Ciesze się bardzo, że udało mi się dostać kilka rzeczy, na które polowałam od dłuższego czasu :)




Olejki:)





Długie polowanie zakończone sukcesem ! :) Maska ma piękny zapach a jeśli chodzi o działanie to już niedługo się okaże :)



Bardzo przyjemny i delikatny peeling firmy Isana :)
Sweterek i ryneczkowy lakier, który ma przeeepiękny kolor :) Ale o tym już wkrótce :)
Kępki rzęs już lekko przetestowane :) Napiszę o nich już w weekend :)

22 komentarze:

  1. Aaaa mój sweterek widzę! :D
    Jestem ciekawa, ile za niego dałaś, bo ja 38 zł :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ajj, kępki rzęs ♥ uwielbiam je!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja akurat mam kępki z Donegala, zestaw 3 długości. Świetne i tanie około 15 zł :)
    Widzę, że w Rossie pojechałaś na całego :D Nie powinni robić takich akcji :D Oj nie nie :P

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mogę się doczekać ;d ja mam ochotę przetestować pełne sztuczne rzęsy ;)
    świetne rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  5. Peeling wygląda lazurowo... Kusi - napiszesz coś więcej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, ale i tak ogromnie mi się podoba :) Dzięki wielkie! Pod koniec miesiąca powinnam być w miejscu, gdzie już dotarła cywilizacja, więc kto wie, co upatrzę jeszcze...

      Usuń
    2. Pewnie, pooglądam i poczytam. Do twarzy na pewno u mnie odpada, bo jeśli muszę to wybieram enzymatyczne. A zakupy już planuję, bo tam mają salon Erisa :) i Rossmana też oczywiście. Przestanę nareszcie odstawać...

      Usuń
    3. To bardzo właściwie, bowiem do mnie przemówił i już nie odpuści :)
      Tak miewam, wybieram to, co wpada mi w oko, później wącham i dopiero czytam. Ot, taka forma dziwactwa, na szczęście nieszkodliwa...
      Miłej nocki :)

      Usuń
  6. lakier jest boski, uwielbiam niebieskie *_*
    ciekawi mnie ten peeling ;>

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja myslalam,ze to talk mnie ponosi z zakupami;) buziak

    OdpowiedzUsuń
  8. Kusi mnie ten peeling w słoiczku, ale peelingów mam póki co mały zapas:)

    OdpowiedzUsuń
  9. oj, widzę, że sporo tego kupiłaś ^^. strasznie spodobał mi sie lakier ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Staram się omijać Rossmanna szerokim łukiem, bo wiem, że taka wizyta nie skonczyła by się dobrze dla mojego portfela. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ja ostatnio wlasnie sie zakochałam w szamponach alterra :D

    OdpowiedzUsuń
  12. peeling z rossmanna- jeden z moich ulubionych, lubię takie mocne zdzieraki, maska z kallosa- też bardzo dobrze mi znana, odkąd zakupiłam pierwsze ich produkty, nie potrafię się z nimi rozstać, zawsze goszczą w mojej łazience ! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. w sumie tak, ale jakoś strasznie podoba mi się makijaż typu Twiggy i te niesamowite sztuczne rzęsy ;)
    fajny sweterek ;d

    OdpowiedzUsuń
  14. Ty to zawsze na coś fajnego mnie skusiś, lece w pon do rossmanna po peeling z isany i coś z alterry :D

    OdpowiedzUsuń
  15. rodzina z Alterry bardzo ciekawa! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Hehe to prawda my kobiety zawsze umiemy sobie wytlumaczyc że naprawdę potrzebujemy wszystkich tych kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń