Jak widać po ostatnim farbowaniu Garnierm Olia, mój odrost zrudział. Dziwie się sobie, że wytrzymałam bez żadnych dodatkowych farbowań :) Na pomoc jak zawsze przyszedł mi Garnier :)
Odrost prezentował się następująco :
Po farbowaniu (wybaczcie za średnie kolory zdjęć, ale robiłam je przy słabym oświetleniu) :
Jestem bardzo zadowolona z efektu :) Jak widać warto jest korzystać ze swoich ulubionych farb :)Aktualnie zastanawiam się nad użyciem nowej farby Garniera :)
Ja szukam swojego ideału, niestety Garnier nim nie jest....
OdpowiedzUsuńA ja wracam do naturalków, jednak jak patrzę na kolor moich włosów to szlak mnie trafia! Mam nadzieję, że szybko odrosną ;)
OdpowiedzUsuńładnie pokryło ;)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyszło to farbowanie ;) Ja miałam farbować w zeszłym tygodniu, ale przez chorobę nawet jeszcze farby sobie nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńA co to za nowość z Garniera? Nowa odsłona dotychczasowej Nutrisse czy coś całkiem nowego?
Kolorek wyszedl bardzo fajnie:)
OdpowiedzUsuńo niebo lepiej ;D śliczny kolor:)
OdpowiedzUsuńjak ładnie :) ja czasem tęsknię za moim eks blondem ;p
OdpowiedzUsuńCzyli farba sobie świetnie poradziła! Bardzo podoba mi się odcień na jaki farbujesz:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńprostujesz włosy czy z natury masz takie proste ?
na prawdę super sobie radzi ta farba :)
OdpowiedzUsuńa włoski masz jak zwykle piękne!
Bardzo ładny efekt uzyskałaś :)
OdpowiedzUsuńładnie wyszedł kolor:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje włosy *.*
OdpowiedzUsuńcudnie o_O ja tez w tym tyg poskramiam ta sama farbka
OdpowiedzUsuńPięknie je pokryło!:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie złapała odrost i ochłodziła kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńMnie od zawsze podobały się chłodne odcienie, aczkolwiek miałam zawsze za ciemną karnację i platyna wyglądałaby tragicznie u mnie, dlatego właśnie Tobie zazdroszczę :)
Tak obserwuję i zastanawiam się, czy Ty masz może grzywkę? Zdjęcia są z tyłu i z boku, dlatego widać tylko kawałek i zastanawiam się czy te krótsze włoski przy Twojej twarzy to grzywka?
Jejć, rzeczwiście jakaś ruda się przy odroście zrobiłaś:(
OdpowiedzUsuńOstatnio postanowiłam zakupić oila - poszłam do rossmanna, ale okazało się, że dzień wcześniej zakończyła się na niego promocja (w tradycyjnej cenie się nie skusiłam). Teraz nie żałuję, że jednak się nie zdecydowałam:)
Aaaa oczywiście na pocieszenie wzięłam jakąś inną, chyba l'oreala:)
OdpowiedzUsuńale masz piekne włosy *-* zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń